poniedziałek, 22 lutego 2016
Zdrowie
Będąc na emeryturze mogę bardziej zadbać o swoje zdrowie.
Pracując nigdy nie mogłam sobie pozwolić na dłuższy urlop niż dwa tygodnie. Obecnie starałam się o leczenie sanatoryjne. Złożyłam wniosek do Narodowego Funduszu Zdrowia i został zatwierdzony. Okres oczekiwania jest dość długi, bo 22 miesiące.
Wymogi jakie trzeba spełnić NFZ określa na swojej stronie internetowej nfz :
http://www.nfz.gov.pl/dla-pacjenta/leczenie-uzdrowiskowe1/
Moi znajomi, którzy wyjeżdżali do sanatoriów po powrocie czuli się o wiele lepiej. Byli wypoczęci i często o swoich schorzeniach na jakiś czas zapominali.
Ostatnio chodzę na zabiegi rehabilitacyjne ze skierowania od lekarza pierwszego kontaktu. Czekałam na nie 2 i pól miesiąca. Otrzymałam 5 zabiegów przez dziesięć dni . Na razie nie widzę rewelacyjnych zmian w zdrowiu, ale podobno efekty są po zakończeniu.
Teraz dopiero widzę ile ludzi korzysta z takich zabiegów i jak bardzo są one potrzebne.
Wcześniej nigdy z takich zabiegów nie korzystałam, ponieważ nie miałam czasu, zawsze chodziłam do pracy nie patrząc na dolegliwości.
______________________________________________________