wtorek, 19 marca 2019

Sianie warzyw w ogródku

19.03.2019

Wczoraj robiłam pierwsze zasiewy warzyw.
 Nasiona, które mam wysiewać dzielę na te, które wysiewam najwcześniej, trochę później i te które wysiewam dopiero w maju.
 Przed zasiewami przygotowuję grunt.  Ziemia w ogródku była  skopana szpadlem przed zimą.  Najlepiej przykopać obornik, jeśli mamy. Obornik można kupić suszony, sproszkowany w sklepach ogrodniczych. Teraz wyrównuję ziemię  grabkami. Następnie robię rządki pod warzywa za pomocą znacznika. Znacznik to zrobione we własnym zakresie drewniane urządzenie. Jest to kawałek deski, do niej przybite  zaostrzone  3 zęby w odległości ok 50 cm.  Do tego jest trzonek.  Rządki pod zasiewy możemy zrobić grabkami jeśli nie mamy wyznacznika.   Znacznikiem robimy od razu 3 rządki i wychodzą nam równe odległości.

Najwcześniej wysiewam : pietruszkę, marchew, sałatę, bób, groszek zielony, rzodkiewkę, szpinak, dymkę na cebulę, cebulę czosnkową, czosnek.  Te nasiona raczej nie zmarzną i można je wysiewać w marcu. Pietruszka i marchew długo leżą w ziemi zanim wzejdą..  Do torebki z nasionami dosypuję  troszkę nasion rzodkiewki.  Rzodkiewka wschodzi szybko i widać gdzie są  rządki. rzodkiewkę staram się wyrwać możliwie szybko. Siejąc  pietruszkę i marchew leciutko zagrabiam i ugniatam z góry. Nasiona te są tak małe, że nie można ich zbytnio przysypywać.  Pod zasiewy dużych nasion takich jak bób, groszek, cebula z dymki robię za pomocą  motyki  głęboki rowek, wsiewam i zasypuję, a następnie przygniatam ziemię.  Wszystkie zasiane rządki zaznaczam patyczkami, aby później wiedzieć, gdzie są rządki, jak pielę motyką chwasty.

 Trochę później ( w kwietniu)  wysiewam : koper, buraczki ćwikłowe, kalarepę, kapust. Po połowie kwietna można wsadzać ziemniaki. Tak żeby nie  wypuszczały zbyt wcześnie i nie zmarzły. Wysiewam do doniczek: kapustę, kalafiory, brokuły, bazylię. Pozostawiam je pod tunelem foliowym. Podlewam. Na początku przykrywam folią, aby wykiełkowały. Z nich będą sadzonki  do wysadzenia bezpośrednio do gruntu w terminie późniejszym. 

Najpóźniej wysiewam: ogórki, fasolkę szparagową, patisony, dynię, kabaczki.   Termin tych wysiewów to dopiero od 8 maja.   Rośliny te są mało odporne na mróz. Corocznie  w dniach 12, 13, 14 maja   są przymrozki, które niszczą plantacje. Przymrozki te nazywane są ogrodnikami. Rośliny te wschodzą po tych ogrodnikach.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

czwartek, 7 marca 2019

Własne sadzonki pomidorów

Własne sadzonki pomidorów.
Przygotowuję kilka doniczek i napełniam je ziemia uniwersalną zmieszaną z tą jaką mam w ogródku.
Po 12 marca będę wysiewać nasiona do tych doniczek.   Przed posianiem wcześniej ziemię polewam wodą, tak żeby zdążył wsiąknąć.  Ja będę wysiewać  nasiona pomidorów.  Są to pomidory cherry - małe czerwone,  żółte małe pomidory daktylowe i duże pomidory mięsiste (odmiany pod osłony).  Wysieje też  nasiona zbierane  z pomidorów w ubiegłym roku.
Wszystkie rodzaje pomidorów wysiewamy oddzielnie. Zaznaczamy napisem które są jakie. Można umieścić karteczki.  Nasion zużywamy niewiele, aby nie były zbyt gęsto.  Lekko przyprószamy ziemią.  Nakładam na każdą doniczkę małą torebkę foliową robiąc w nich małe dziurki.  Tak utrzymuje doniczki przykryte do chwili wykiełkowania.  Odkrywam je tylko do zraszania tak, aby utrzymywać wilgoć. Doniczki ustawiam w temperaturze pokojowej na parapecie w domu.  Nasiona pęcznieją, pękają i wypuszczają  kiełki bardzo szybko. Po wykiełkowaniu odkrywam doniczki i teraz powinny stać na parapetach, gdzie jest słońce. Podlewamy raz dziennie lub co drugi dzień .
  Pomidory szybko rosną . Będzie ich dużo w doniczce i tak nie mogą pozostać. Przygotowujemy skrzynki plastikowe ( np do kwiatów balkonowych) i kiedy osiągną wysokość 5-6 cm przesadzamy je do skrzynek podwadzając nożem, tak żeby nie uszkodzić korzeni.  Robimy dziurkę głębszą na korzeń i tam go wsadzamy pozostawiając część łodygi z listkami nad ziemią. Lekko ugniatamy ziemię przy roślinie. Odstawiamy w lekko chłodniejsze miejsce na 2 dni, aby sadzonki lepiej się przyjęły w nowym miejscu. Podlewamy po przesadzeniu trochę mocniej.  Później ponownie ustawiamy na słonecznym parapecie i podlewamy już normalnie -tzn trochę mniej.  Tak rosną  do chwili wysadzania pod tunele lub szklarnie.  W bardzo słoneczne i   bardzo ciepłe dni czasami wystawiam te skrzynki na parapecie  na dwór  na kilka godzin, aby zrobiły się sadzonki bardziej grube i silniejsze. Nie będą tak wybujałe. Chodzi o to, aby nie były zbyt wysokie, a silne i jędrne.  Można je zabezpieczyć jakimś środkiem od grzyba. Ja przeważnie tego nie robię . Wykonuję to  dopiero po przesadzeniu pod tunel  jak już są przyjęte.  Trzymam je w domu tak długo jak mogę, aby chronić przed ewentualnymi przymrozkami.  Przeważnie są już zbyt  duże i nie dotrzymam ich  w domu  i w skrzynkach do okresu  tzw  ogrodników.   Ogrodniki  to  kilkudniowe przymrozki, które mogą  zmrozić i zniszczyć nasze zasadzenia.  Występują one zazwyczaj co roku  12,13,14 maja  oraz tzw zimna Zośka 15 maja.   Po tych przymrozkach już robi się bezpiecznie.  Ja przeważnie wysadzam  moje pomidory w połowie kwietnia. A w czasie ogrodników  przykrywam i zabezpieczam moje  sadzonki.

Podobnie można wyhodować własne sadzonki  innych roślin, np  sałaty, papryki, kapusty. W przypadku papryki, należałoby zacząć wcześniej, ponieważ potrzebuje ona dłuższego okresu na wykiełkowanie i zdecydowanie wolniej rośnie. Jest też mniej odporna na zimno. Ja sadzonki papryki też hodowałam, ale  mam mały tunel i w tym roku kupię  ich kilka.

Przycinanie drzewek w ogódku


Przycinanie drzewek

Termin  : Prace te wykonujemy późna jesienią lub wcześnie w okresie przedwiośnia, kiedy drzewa są w lekkim uśpieniu i nie wydzielają jeszcze soków lub jesienią już ich nie wydzielają.  Drzewa wtedy łatwiej znoszą te zabiegi.  Wykonywanie tego zabiegu w nieodpowiednim czasie powoduje, że będą chorować i nie będą owocowały  lub owocować będą bardzo słabo. Ja na ten zabieg wybieram słoneczne dni i patrzę na pogodę, czy w najbliższych dnia nie będzie  dużych mrozów.
drzewo przed przycinaniem

Potrzeba tego zabiegu:
Przycinanie drzew ma na celu eliminacje  niepotrzebnych konarów i gałęzi. Ta regulacja powoduje, że drzewa nie będą rosły dziko i będą dawały piękne dorodne owoce. Poza tym  dociera więcej światła do kwiatów , owoców, liści...

Sposób wykonywania:
 Młode drzewka  przycinamy bardzo mało. Przycinamy końcówki gałązek, aby drzewko bardziej się rozrastało. Usuwając niepotrzebne przyszłe konary przycinamy tuż przy pniu głównym.
Przy starszych drzewach obcinamy pozostawiamy kilka  głównych konarów, które stanowią podstawę całej korony drzewa. Usuwając grube gałęzie dobrze jest zasmarować  maścią ogrodniczą miejsca po usunięciu. Jest to ochrona drzew w miejscu gdzie nie ma właściwej ochrony, czyli kory drzewnej. Na końcówka gałęzi co roku przyrastają nowe gałązki, tzw. jednoroczne (wilki) i te dobrze jest  przycinać, ponieważ na nich nie będzie  w tym roku owoców. Poza tym drzewo za bardzo wysilałoby się w rozrastanie, a nie owocowania.  Jednoroczne pędy tzw. witki lub wilki  przycinamy w ten sposób, że miejscem przycięcia jest   kilka centymetrów za wypustem na m\nowy pęd.
drzewo po przycinaniu


W tym samym czasie przycinamy krzewy, czyli: porzeczki, maliny, winogrona, róże,itp.....Tu usuwamy stare zdrewniałe gałęzie lub formujemy odpowiedni kształt.