Pan Ludwik jest w
swoim domu. Syn odrabia lekcje. Żona poszła kąpać się do łazienki. Ludwik
włączył radio i przeszukuje na falach
radiowych. Słychać trzeszczenie radia.
Po chwili zatrzymał przeszukiwanie . Słychać głos płynący z radia:
- Tu rozgłośnia polska Radia Wolna Europa. Podajemy wiadomości wieczorne.
Dziś w godzinach porannych…..
Weszła zona i przerwała mu :
- Natychmiast to wyłącz! Jeszcze ktoś usłyszy, że u nas
słucha się wrogich stacji radiowych. A czy zamknąłeś drzwi na klucz? A jakby
ktoś wszedł do nas?- Żona mówiła podniesionym głosem.
- No co ty? Chociaż tu coś można się dowiedzieć co w
Polsce się dzieje. Podobno szykują się jakieś rozruchy, a w naszej telewizji i
radiu nic nie mówią.
Żona powiedziała:
- Ludwiku, jak wycierałam się w łazience poczułam na piersi jakiś guzek.
On spoważniał. Wyłączył radio i powiedział:
- A może ci się wydaje?
Ona:
- Nie ja tu wyraźnie
coś pod palcami wyczuwam.
- Jutro idziesz do lekarza.- powiedział tonem jakby
rozkazującym. Ale nie zamartwiaj się na zapas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz