czwartek, 23 lutego 2017

Pączki ( mała porcja)





Składniki:
½ kg mąki,
4 dkg drożdży,
½ litra mleka,
4 żółtka jaj,
3 łyżki cukru,
1 mały cukier waniliowy,
1 łyżka masła,
1 łyżka spirytusu,
Trochę dżemu wiśniowego lub porzeczkowego,
Zapach rumowy,
Cukier puder do posypania,
3 kostki smalcu do smażenia,
Wykonanie:
podgrzać  ½ szklanki mleka, dodać rozkruszone świeże drożdże ,  1 łyżeczkę cukru. Dobrze wymieszać ( rozetrzeć).  Dodać łyżeczkę mąki. Wymieszać. Posypać na wierzch drugą łyżeczkę mąki. Pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu.
W tym samym czasie rozgrzać mleko do trochę wyższej temperatury w większym garnku z pokrywką. Rozpuścić w nim masło.  Żółtka utrzeć z 2 łyżkami cukru, cukrem waniliowym dodać do ciepłego mleka wymieszać. Dodać trochę mąki i wymieszać do konsystencji gęstszej śmietany. Dodawane składniki ostudza lekko mleko. Ma być nadal ciepłe. Dodać wyrośnięte drożdże. Wszystko wymieszać. Dodać trochę mąki. Wymieszać dobrze łyżką. Na wierzch posypać mąką i przykryć pokrywką i dodatkowo ścierką. Można pozostawić na wyłączonej  ciepłej płycie kuchennej.
W małym naczyniu wymieszać 2- 3 łyżki dżemu z 1 łyżeczką mąki i zapachem rumowym.
Wyrośnięte ciasto ( podwoi swoją objętość) przegnieciemy łyżka w garnku i dodajemy  trochę mąki. Dobrze ucieramy, dodajemy łyżkę spirytusu i wyrabiamy łyżką. Obsypujemy mąką, przykrywamy i odstawiamy.
W tym czasie rozgrzewamy smalec w większym płaskim garnku. Pilnujemy aby nie rozgrzał się zbytnio, żeby się nie palił i nie  ciemniał.
  Na stolnice wysypujemy mąkę. Z garnka nabieramy łyżką wyrośnięte ciasto lekko rozpłaszczamy. Na środek wkładamy troszkę dżemu tak żeby nie pobrudzić dżemem brzegów. Ciasto zawijamy do środka i zlepiamy pączki. Układamy na stolnicy lub desce wysypanej mąką zalepianą strona do dołu. Przykrywamy ściereczką, aby nie ostygły.
W czasie kiedy zlepimy wszystkie pierwsze powinny już trochę wyrosnąć. ,Wyrośnięte pączki podważamy ostrożnie nożem i delikatnie, aby nie uszkodzić wkładamy na gorący tłuszcz. Najpierw zapiekamy na stronie  zlepianej.  Garnek na ok. 1 – 2 minuty przykrywamy pokrywką.  Pokrywkę okładamy i wycieramy ze skroplonej pary. Dalej pieczemy po tej samej stronie jeszcze aż widzimy że zakolorowały,  przewracamy na drugą stronę i ponownie nakrywamy pokrywką na chwilę potem odkrywamy i dopiekamy. Pączki wyjmujemy na  pergamin aby obciekły z tłuszczu.  Ja do przewracania i wyjmowania  używam drut od rożna, który nie nagrzewa się.
Do garnka wkładam następna porcję pączków i piekę tak wszystkie partiami. Na jeden rzut do mojego garnka wkładam 4 pączki.
Odsączone pączki obsypujemy cukrem pudrem.
( z takie ilości składników wychodzi ok. 12  dużych pączków)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz